Mobilizacja TRWA!!! |
Autor |
Wiadomość |
Lukasz Pantula
Lukasz Pantula

Wiek: 38 Dołączył: 21 Kwi 2009 Posty: 279 Skąd: Warszawa/Sonina
|
Wysłany: 2012-02-14, 11:45
|
|
|
To co? W najbliższy weekend pracujemy? Ja z Marianem jesteśmy wstępnie umówieni, z tym, że on dojeżdża z Rzeszowa więc przydałby się ktoś z samochodem z Warszawy...
Pzdr |
|
|
|
 |
Marian
Marian

Dołączył: 26 Sie 2010 Posty: 429 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-02-14, 13:15
|
|
|
Furę mogę powierzyć Łukaszowi na podróż z W-wy, bylebym miał potem miejsce na powrót
No i pytanie czy cały weekend, czy tylko sobota...? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Vex
Tomek Kalinowski

Wiek: 37 Dołączył: 11 Maj 2009 Posty: 354 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 2012-02-14, 17:21
|
|
|
Ja niestety po raz kolejny w weekend nie mogę - obowiązki służbowe. Taki niestety mam tryb pracy, że jak nie dogadam wcześniej konkretnego weekendu, to najprawdopodobniej będę musiał w niego pracować |
|
|
|
 |
Witek Kardyś

Wiek: 37 Dołączył: 05 Wrz 2010 Posty: 59 Skąd: Warszawa/Pabianice
|
Wysłany: 2012-02-14, 18:50
|
|
|
Ja się mogę wybrać. Oby temperatura była bardziej sprzyjająca. |
|
|
|
 |
Lukasz Pantula
Lukasz Pantula

Wiek: 38 Dołączył: 21 Kwi 2009 Posty: 279 Skąd: Warszawa/Sonina
|
Wysłany: 2012-02-15, 09:45
|
|
|
Hej,
Weźmiesz samochód? Czy jedziemy Marianowozem?
Pzdr |
|
|
|
 |
Witek Kardyś

Wiek: 37 Dołączył: 05 Wrz 2010 Posty: 59 Skąd: Warszawa/Pabianice
|
Wysłany: 2012-02-15, 12:05
|
|
|
Mogę wziąć. Nie ma problemu. Tylko napisz mi gdzie Ty teraz mieszkasz bo tak często się przeprowadzasz, że nie nadążam:D
Startujemy w sobotę rano, tak?
Zostajemy na cały weekend czy tylko na sobotę?
Czy ktoś jeszcze się wybiera? |
|
|
|
 |
Lukasz Pantula
Lukasz Pantula

Wiek: 38 Dołączył: 21 Kwi 2009 Posty: 279 Skąd: Warszawa/Sonina
|
Wysłany: 2012-02-15, 13:39
|
|
|
Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie, na razie nastawmy się na 2 dni.
Pzdr |
|
|
|
 |
Marian
Marian

Dołączył: 26 Sie 2010 Posty: 429 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-02-15, 16:05
|
|
|
Sprawdźmy co z pogodą - ja mogę na dzień albo na dwa |
_________________
 |
|
|
|
 |
yamakazik
Grzesiek
Dołączył: 13 Cze 2011 Posty: 22 Skąd: Modlin
|
Wysłany: 2012-02-15, 18:45
|
|
|
Ja w ten weekend nie mogę się wyrwać, praca. |
|
|
|
 |
heniek
Dołączył: 08 Kwi 2009 Posty: 140
|
Wysłany: 2012-02-15, 21:48
|
|
|
może są chetni w następną sob-niedzielę |
|
|
|
 |
Paweł Karelus
Wiek: 29 Dołączył: 18 Kwi 2011 Posty: 27 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 2012-02-16, 20:17
|
|
|
W ten weekend niestety nie dam rady, ale w następny chętnie pomogę. |
|
|
|
 |
DL
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 114 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: 2012-02-17, 11:21
|
|
|
Zapraszam zainteresowanych. Plan jest następujący.
- Hangar szybowcowy jest do zrobienia na gotowo czyli głównie usuwanie wszelkich śladów kurzu itp. ze sprzętu oraz różnych zakamarków - następnie zabezpieczenie sprzętu który na razie nie będzie latać.
- w warsztacie trzeba będzie zdemontować lampy w celu renowacji oraz przygotować pozostałe powierzchnie do malowania. Samo malowanie przewidujemy na następny weekend gdy temperatura będzie bardziej odpowiednia do takich prac. |
|
|
|
 |
Marian
Marian

Dołączył: 26 Sie 2010 Posty: 429 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-02-17, 16:00
|
|
|
A Złośnica przypadkiem się nie wybiera do Stalowej w sobotę? Byłby to dla mnie los na loterii, względnie ziarno (jak się jakiejś ślepej kurze trafia), bo tym razem z Rzeszowa będę jechał i jak na razie opcja Pekaesowa się rysuje... |
_________________
 |
|
|
|
 |
Złośnica
Wiek: 34 Dołączyła: 28 Mar 2010 Posty: 37 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2012-02-18, 22:06
|
|
|
Niestety Marian nie wybierałam się, choć i tak trochę poniewczasie się zgłaszam. A w przyszły weekend bardzo chętnie się pojawię, skoro jakieś malowanie jest w planach:) |
|
|
|
 |
Marian
Marian

Dołączył: 26 Sie 2010 Posty: 429 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-02-20, 14:42
|
|
|
Dzięki - nawet po czasie Ja na razie w przyszły weekend to tak na 50%, zależy głównie od pogody, ba mam wrażenie, że tematy na dni mroźne już się powoli wyczerpują. Jak będę wiedział na 100 % to się odezwę.
ps. A opcja Pekaesowa nie była wcale taka zła: 7.55 z Rzeszowa, 9.15 w Stalowej i jeszcze po mnie Dyrektor wyjechał na dworzec |
_________________
 |
|
|
|
 |
|